Od oglądania tego 3 godzinnego nieporozumienia, omijać szerokim lukiem
Zupełnie nie zrozumiała dla mnie opinia. Jakby czlowiek nie lubiacy horrow poszedł na seans i dał negatywną opinię bo był straszny ...
Potwierdzam. Ten film to jakaś pomyłka. Mnie nic tam nie wystraszyło. Śmiech przez łzy, że aż tak długo trwa ten film.
Czyli dla ciebie wystarczy, że w filmie występują nadprzyrodzone zjawiska i od razu jest to horror? Ducha Kacperka też uważasz za horror? Aż z ciekawości spojrzałem na definicję horroru w dwóch różnych słownikach i raczej definicja w obu wyglądała inaczej niż to co piszesz.
A sam film rzeczywiście bardzo przeciętny, przydługi i więcej w nim śmiechu niż strachu, plus całość jeszcze psuje przeciętne CGI, efekty praktyczne robiłyby lepszą robotę.
Jak ktoś nie czytał książki przed obejrzeniem filmu. To ten film dla niego będzie słaby. A jak ktoś zna twórczość Kinga. To ten film mu się bardzo spodoba.
Potwierdzam. Obierałam wczoraj ziemniaki, a wieczorem włączyłam film. Ziemniaki były ciekawszym zajęciem, film mnie tak wynudził, że zasnęłam po ponad 2 godzinach. Chyba i tak długo wytrzymałam. Do teraz się zastanawiam co to miało być?
To chyba oznacza, że nie zdaliśmy testu klauna i za 27 lat czeka nas powtórka z nudy. A mogłem obrać ziemniaki na cały tydzień… Damn
No właśnie, zasnąć na horrorze, To jest niewyobrażalne a jednak możliwe :( To(2) pokazuje jaki ten film jest kiepski. I ta gumowa kukła z językiem, normalnie jakby się cofnąć do lat 80'