Po ostatnim odcinku "Czasu Honoru" szykuje się dla niego jakiś większy "epizod" :)
Można byłoby wzbogacić jego filmografię o ten tytuł :)
Ma już nawet pseudonim :-) "Okoń". Z zapowiedzi wynika, że zobaczymy go więcej.
Dla mnie on powinien grać w tym serialu już od dawna, jedną z głównych ról. Przy całej sympatii dla Macieja Zakościelnego, położył by go aktorsko na łopatki w minutę.
Nie mógł zostać wtedy rozstrzelany, bo w 7 odcinek 6 serii, (czyli odc.72 „Zakładniczka”) jeszcze żył i gdy go Woźniak torturował to przyznał, że plecak z pieniędzmi zabrał brat Kmicica i pojechał do Warszawy, a wtedy Woźniak kazał mu załatwić lekarza, a nie go rozstrzelać.
Witaj.
Być może jest tak jak piszesz, nie pamiętam ponieważ moja wypowiedź była z 2013 roku i dawno nie oglądałem serialu. :)
Pozdrawiam.
Sorry, faktycznie w tym odcinku na samym końcu podwładny Woźniaka rozstrzeliwuje dwóch mężczyzn i właśnie Okonia leżącego na ziemi, nie skojarzyłam po prostu, że to był on.