Obsada w połowie mnie zachwyca, np. Emma Roberts czy Lea Michele, ale niektóre osoby to chyba pomyłka...
Mnie też nie zachwyca.... Emma jest zajebista, ale ku#wa Ariana i Jonas? To jakaś pomyłka. Patrzę, że Emma i myślę, że świetny serial się zapowiada, obczajam obsadę, a tu dno. Ryan Murphy zgodził się, żeby te syfy u niego grały? To chyba nie ten ten sam Ryan którego znam....
prawdopodobnie ariana i jonas zginą najszybciej xd, trzeba wypromować żeby przyciągnąć a później pozbyć się, to normalne ;D, ja kocham emmę i cieszę się z niej najbardziej, również z Lei, Abi no i skyler też może być.
To jest promocja? Daliby jakaś Florence Welch w ramach promocji, a nie Arianę....
tak ale wiesz takie fanki to się podoba, naprawdę na samym fanpejdżu scream queens chyba widzę, poza tym, wybacz ale florence dla mnie nie jest też wcale żadną promocją ;D, jest raczej piosenkarką niż aktorką.....i tak samo mnóstwo rozwrzeszczanych fanek spamuje na fanpejdżu bo nick i patrick schwarzenegger, i o to chodzi specjalnie dają takie osoby żeby trafić w gusta takich pustych lasek, i wybacz masz rację, mogli dać kogoś innego ale ja nie jestem ani za arianą ani za flo, jak już to jakichś aktorów dobrych ale nie flo.......
Skoro to tylko do promocji to przecież mogłaby się pojawić jako jakaś czarownica, coś jak Stevie Nicks w AHS.
i co z tego, ale nie tylko do promocji bo przez chwilę będą, tylko zginą szybko, i wolę już arianę niż flo która nawet aktorką nie jest....i jak już to wolałbym jakąś inną aktorkę ale nie...flo
XDDDD, wtedy to była by masakra, ale jaka by była uciecha przy jego śmierci., no ale dajmy spokój i tak jest wiele dobrych aktorów, szczególnie roberts którą kocham, lea, i abi, no i skyler też mi pasuje.
Flo nie jest tak komercyjna, jak Ariana czy Nick. Ich nastoletnie fanki wszędzie tym spamują, więc zdecydowanie to lepsza decyzja pod względem promocji.
dokładnie xdd, jak widzę na fanpejdżach i innych stronach komentarze od fanów ariany to aż mnie przekręca, i dlatego specjalnie ich wybrali.
Ciśniecie tak z Nicka i z Ariany, a ja uważam, że wpasowali się idealnie. Szczerze mówiąc, nie chciałabym zobaczyć Flo w takim serialu, bo to kompletnie mi się nie zgadza z jej wizerunkiem...
Dokładnie. Co Florence miałaby robić w jakimś, nie ubliżająć, serialiku dla nastolatków...? Nie przeczę, zobaczyć ją przebraną za czarownicę byłoby super, ale nie... tutaj.
Ale zdajesz sobie sprawę, że to jest swego rodzaju pastisz? Przerysowany horror oparty na komediowych krzykach, szurniętych nastolatkach itp. Wziął Arianę i Nicka, bo ich role nie wymagają dobrego aktorstwa, a całkiem sporo osób chciałoby ich zobaczyć na ekranie. W Scream Queens aktorstwo nigdy nie miało mieć znaczenia.
właśnie o to tu chodzi, tylko nie do końca masz rację, bo wtedy wziąłby ich na dłużej, a z tego co są przecieki itp. to ariana i nick nie mają za długo pożyć, nawet do głównej obsady się nie zaliczają i nawet ich w intro nie ma.
taka rada, imdb to nie jest wiarygodne źródło, i to że pisze na IMDB, że ma zagrać tylko w 4 niczego oficjalnie nie potwierdza, a ryan ani nikt inny oficjalnie nie potwierdził że zagra tylko w 4, może w mniej, może w więcej, imdb, nigdy nie jest wiarygodnym źródłem, np: teraz pisze że prawie wszyscy będą we wszystkich 15 a jest to oczywiście niemożliwe, bo na pewno tyle osób nie dotrwa do finału to by nie miało sensu, tak jest też z innymi serialami tam choćby "scream" w tym tez na początku pisało że wszyscy będą w 10 odcinkach a dopiero później się zmieniło. Więc jeśli te informacje są z imdb, to nie radzę ci w to wierzyć zbytnio, chyba że jakoś to zostało potwierdzone, ale wątpię bo raczej nikt nie może zapuścić takiego spojlera bo by miał kłopoty a sam ryan raczej by nie zdradził takiego czegoś.
ja słyszałem, że ma się pojawić w kilku odcinkach mimo wydarzeń z pierwszego. także lepiej wstrzymać się z ocenianiem jej miejsca w tym serialu na kilka tygodni chociaż. :)
ja nie, zginęła, jak już może się pojawić tylko w retrospekcji xd, poza tym według mnie sztuczne to było, naprawdę, wcale nie wyczułem u niej żadnej dobrej chęci, no i to jak "strzeliła focha" było dla mnie naprawdę słabe xd
nie żeby coś, ale takie seriale jak Pretty Little Liars czy chociażby AHS przywracały domniemane trupy. wątpię, żeby pojawiała się w tylu wywiadach, żeby umrzeć w pierwszym odcinku i już się nie pojawić.
poza tym to chyba logiczne, że to było sztuczne- to nastolatkowy pastisz. z założenia przerysowany.
ale nie o to chodzi, chodzi mi o jej grę, jakoś każdego gra była w miarę a ariany poprostu wcale mi nie pasowała i to nie tylko z przerysowania i sztuczności, poprostu jakby to było kompletnie bezbarwne, to dwie inne rzeczy, i tak ahs przywracały trupy bo były tam czarownice itp. ale pretty little liars nie przywróciło nikogo kto był oficjalnie martwy, nie zmartwychstali, tylko zawsze się okazywało że jest jakaś luka albo coś w tym stylu jak w przypadku allison, nie ma tam paranormalności, a tutaj całkowicie widać jak wbija jej nóż w głowę, i oficjalnie ją zabija, więc jak nawet powróci to wątpię żeby żywa, może jako duch, może w retrospekcji, ja osobiście nie chciałbym jej tu widzieć, wiem co to pastisz i przerysowanie ale akurat w przypadku ariany, była całkowicie bezbarwna i jak bez życia, ale to moje zdanie, właśnie że ja kocham takie przerysowanie, tylko że tu chodzi o co innego, dla mnie ariana była tu jak bez życia, i emocji.
zgodzę się, każdy był zajebisty praktycznie, poza arianą, nwm, jakoś wcale mi się nie spodziewała, tu nie chodzi o przerysowanie i sztuczność tylko o sam brak emocji i życia, ja się cieszyłem że zginęła i to bardzo, szkoda że ma wrócić :/, naprawdę nie przepadam za arianą, nick mi nawet nie przeszkadza, jedynie ariana.
no i o to mi tu właśnie chodzi, ja kocham czarny humor, przerysowanie takie i taki pastisz, śmiałem się wielokrotnie przy tych 2 odcinkach, i każda rola była dla mnie zajebista, każda oprócz ariany i może nicka, po prostu dla mnie właśnie była jak jakaś kukła, taka...nieogarnięta? nwm po prostu nie znajdę słowa xd
Mi Ariana się podobała, idealnie pasuje do komediowego stylu tej opowieści jej sztuczność jest perfekcyjna, dobrze dopasowana aktorka, i dobrze że zmarła zanim zdążyła zacząć wkurzać. Dzięki niej 1 odcinek wyglądał bardziej komediowo niż dramatycznie, a to jest bardzo na plus bo w drugim odcinku "gatunkiem dominującym" jest komedia.
Nick Jonas za to jest pozytywnym zaskoczeniem w tej serii - gratuluje wyboru aktorów.
Najbardziej zawiodłem się na aktorce z Glee, była po prostu tragiczna. Niestety Abigail miejscami nie dawała rady, bardzo szkoda bo od niej oczekiwałem najwięcej - jest najlepszą aktorką młodego pokolenia, myślałem że przyćmi Emmę którą bardzo lubię niestety ta w produkcji czuje się jak ryba w wodzie, ona po prostu pasuje na rozpuszczoną wredną queen bee.
To, że kogoś nie lubicie nie znaczy, że źle gra to wasze prywatne uprzedzenia i na siłę doszukujecie się minusów. Jak mówiłem, popatrzcie na drewnianą Breslin lepiej, tragedia jakaś.
Wątki kryminalne bardzo na plus - nie spodziewałem się kilku rzeczy.
Nie mogę zedytować, odnośnie Abigail miałem na myśli, że jest najlepszą z młodych aktorek w tym serialu, a wypada najsłabiej
Jeszcze Chad strasznie irytujący, i słaby ale dla dziewczyn nadrabia wyglądem więc pewnie polecą zachwyty.
Z młodych to wydaje mi się, że najlepiej gra Emma ale ona tam po prostu idealnie pasuje - jest stworzona do tej roli, a na tą całą Grande nawet szczególnie nie zwracałem uwagi. W drugim odcinku podobała mi się ta dziewczyna z hellcats i jej chłopak, fajnie wypadli razem. No i oczywiście rozmowa Nick-Chad, Chad-Emma bardzo śmieszne sceny i dobrze zagrane. Nie jestem krytykiem, ale mam na swoim koncie ocenionych ponad 1000 filmów, a z seriali które oceniłem po zsumowaniu będzie więcej niż 5.000 odcinków więc coś tam mogę powiedzieć.
Ten serial jest tym, na co czekałem od dawna - komedią z fajnymi aktorami i i tajemniczymi wątkami, konwencja i gra aktorska mi tutaj nie przeszkadza. Nawet wspomniana Abigail dla której zacząłem oglądać serial :)
Nie jestem idiotą, wywnioskowałem, że pijesz do moich pochwał względem Jonasa który aktorem jest marnym, a wypadł przekonująco, oraz krytyki Breslin która na ogół gra dobrze, ale tutaj wypada beznadziejnie ale takie są fakty, dla tego rozwinąłem swoją wypowiedź.
mi się Breslin według mnie nie radzi sobie dobrze, przyznaję ze nick również wypadł dobrze no ale niestety dla mnie ariana nie wypadła, no ale to tylko moje zdanie, każdy myśli co innego xd, tak czy siak i tak wszyscy dają z siebie wszystko. No i według tego co Ariana pisała na twitterze swoim i sam Ryan, wynika że ariana jeszcze się pojawi.....myślę że może w 4 odcinku którego tytuł to "Haunted House" chociaż ja bym jej już nie chciał.
Hellcats? Chodzi o ten serial o cheerleaderkach? To nie ta sama aktorka. Tam występowała Aly Michalka, tutaj Skyler Samuels.
Tak wiem mi się pomyliło, chodził o mi o ten serial z dziewczyną o mocach super kotów czy jakoś tak... to ona jest xD A napisałem hellcats bo mi się te moce pomieszały :D
Edit: http://www.filmweb.pl/serial/The+Nine+Lives+of+Chloe+King-2011-600363 jakoś tak Cats mi się skojarzyło
Aaa, haha :D Ja też zapomniałam jak się nazywa i właśnie po tym serialu dotarłam do jej profilu. Faktycznie, 9 żyć, czyli coś z kotami, i jakieś długie pazury (czy raczej szpony?) jej wyrastały, gdy się wkurzyła, tylko tyle z tych super mocy pamiętam. Dawno to oglądałam i zupełnie nie kapnęłam się, że to się może tak kojarzyć. Nieźle kombinujesz : )
A swoją drogą obie aktorki są nawet trochę podobne do siebie - blond włosy, loki, ładne buzie. Jak się dobrze nie pamięta twarzy to pewnie nawet można by pomylić.
Emmy jakoś nigdy nie lubiłam, ale w "Scream Queens" daje czasu, naprawdę pasuje do tej roli. Lea jak zawsze świetna, no i Skyler też bardzo lubię. Jonas mi nie przeszkadza, ale ten głosik Arianny to istny koszmar.
no właśnie xddd może właśnie przez ten swój głosik ariana mi się wydała tu taka bez emocji jak kukła
Jonas został idealnie dobrany. Wcześniej go nie lubiłem, a teraz mam ochotę obejrzeć z nim jakiś film. Oczywiście coś nowego. :D Szkoda, że go zabili.
wiesz ta scena śmierci itp. jest celowa, bo ten serial od początku miał taki być xd, na samym intro widać jak bohaterowie się uśmiechają i puszczają oczka razem z morderca, to po prostu przerysowana, czarna absurdalna komedia, celowo tak zrobiona xd, ale zgadzam się ariana najgorsza, chociaż scena śmierci mi się podobała.
zgadzam się, mi się ta scena śmierci podobała, pewnie dlatego, ze kocham taki humor i satyrę xd, ariana jak już pisałem tutaj wielokrotnie jest dla mnie najgorsza, jak jakaś kukła xd, channel oberlin graną przez emmę kocham najbardziej z tych wszystkich osób w tym serialu, xd jak wszystkie jej role w serialach i filmach.
Bardzo lubię Arianę, ale też uważmam, że aktorka to ona kiepska zdecydowanie lepiej śpiewa
Obsada wydaje mi się być kompletnie bajeczna, idealnie dopasowana. Pomijając aktorów, których nie dane nam było poznać na szerszą skalę, dajmy im czas, może znajdzie się wśród nich jakaś perełka. Ale ci znani i (nie)lubiani tworzą klimat.
Emma jest prześliczna, a to że jej postać irytuje do piątej potęgi można uznać za dowód na jej genialną grę aktorską.
Trochę boli mnie to, co zrobili z Lei, z drugiej jednak strony nie chciałabym żeby po raz drugi jej historia była inspirowana brzydkim kaczątkiem, tak jak było to w Glee, więc niech zostanie jak jest. Bez zmieniania się z poczwarki w motyla.
Ariana jest tak sztuczna, że ciężko jednoznacznie określić, czy to jej wyborne aktorstwo i dopasowanie się do roli, czy absolutny brak jakiegokolwiek aktorstwa.
Na Nicka miło się patrzy, i myślę, że będzie jedną z sympatyczniejszych postaci, mogliby pociągnąć jego wątek, dać mu pożyć.
Keke wydaje się być miłym dodatkiem, takim jak w wielu innych serialach, absolutny standard: czekoladka z niebywałym poczuciem humoru, sporym luzem. Trochę rozładowuje chanelowe napięcie.
No i mój absolutny numer jeden: Diego Boneta. Cieszę się, że pojawiła się okazja żeby zobaczyć go w amerykańskiej, dobrze wypromowanej (żeby nie rzec: nieco przereklamowanej) produkcji. Głód jego osoby po entym seansie "Rock of Ages" może zostanie w końcu zaspokojony ;)